na wolnych obrotach zamarza parownik !! HELP

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez VIP » 24 gru 2004, 16:56

heh co tu duzo pisac ! wychodzi na to ze moj problem to chyba zamarzajacy parownik tzn jest okey jak jest goracy jak sie robi zimny to zaczyna sie dlawic na gazie i nie raz zgasnie jak zgasnie to wiem ze moge sie spodziewac zamarznietego :) ale czasem goracy jest ja go zgasze pozostawie na kilka godzin i jak odpale to znowu zimny wiec na poczatku na BP a potem jak sie zagrzeje to przelaczam na gaz ale ! dlaczego on tak szybko zamarza

Podlacztylem go szeregowo zaraz za blokiem !! tzn od bloku 0,5 m przewodu i odrazu do parownika ! a i tak to nie wystarcza bo ! zamarza ! najlepsze to to ze na wolnych !

poluzowalem dzisiaj przewod od silnika ! do parownika i zaczela tryskac woda z bloku wiec raczej pompa sprawna bo daje cisnienie ! reduktor tez nowiutki wiec drozny :) w czym problem ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2004, 09:39
Posty: 249
Skąd: żory
Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat

Postprzez adam626 » 27 gru 2004, 11:04

może ujście jest nie sprawne i nie ma obiegu
u mnie nagrzewnica jeszcze nie grzeje a parownika nie da się dotknąć
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez VIP » 27 gru 2004, 13:21

kurde nie wiem raczej wszystko jest odetkane bo po dluzszym czasie wszystko dziala :) tzn na poczatku nie chce sie grzac silnik juz cieply a parownik dalej nie ale po jakims czasie juz jest dobrze mi sie wydaje ze to wina za malo plynu. Ale dolewam a on go wyciska do wyrownawczego. tylko ze z powrotem nei zaciaga. Druga sprawa to wysoko umieszczony parownik moze dlatego ? troche mnie to denerwuje. na wolnych obrotach jest tak slaby obiek ze chyba nie dochodzi olyn do wysoko umieszczonego parownika , wiec mqm obroty jalowe na 1,5 k
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2004, 09:39
Posty: 249
Skąd: żory
Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat

Postprzez adam626 » 27 gru 2004, 13:46

z tego co pisął nighcomer w innym wątku wynikało że w GE jest w obiegu nagrzewnicy termostat otwierający obieg ogrzewania po nagrzaniu silnika.
U mnie tego nie ma, nie wiem jak w xedosie ale objawy jakie opisujesz pasowały by do takiej sytuacji.
Wybijanie płynu do zbiornika wyrównawczego i nie pobieranie go do układu może mieć kilka przyczyn.
Korek chłodnicy ma trzy uszczelki.
Zwnętrzna zamyka układ, zawór ciśnieniowy z dużą sprężyną otwiera się przy powstaniu nadciśnienia w układzie wypychając nadmiar płynu i powietrze do zbiornika wyrównawczego. Mały zaworek podciśnieniowy który otwiera się przy powstaniu podciśnienia w układzie w trakcie stygnięcia płynu.
Wszystkie trzy muszą być sprawne aby układ działał prawidłowo.
Musi też być prawidłowy zbiornik wyrównawczy gwarantujacy że przy powrocie chłodnica zassie płyn ze zbiornika a nie powietrze.
Więc wszystkie połaczenia muszę być szczelne pomiędzy zbiornikiem a chłodnicą. Może być również sytuacja że układ ma jakąś drobną nieszczelność którą zasysa powietrze w trakcie stygnięcia, ale raczej ją wykluczam bo w trakcie pracy to miejsce powinno być mokre od płynu a to już łatwo zauważyć.
Chroniczne zapowietrzenie układu to albo nieszczelność powodująca utratę płynu (przy sprawnym korku) albo jakiś przedmuch powodujący nadmiar gazów w układzie.
może coś z tego co napisąłem pomoże ci trafić na sedno problemu.
Nawet wysoko położony reduktor w działającym obiegu z pompą wodną będzie miał przepływ płynu, może mieć iles powietrza ale płyn jeżeli jest musi nim przepływać a to już powinno uniemozliwić jego zamarzanie.
U Ciebie zamarza na zimnym silniku, więc albo brakuje płynu albo brakuje obiegu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez VIP » 27 gru 2004, 17:58

sledzilem dokladnie to co napisales i wiesz:

juz predzej podejrzewalem te rzeczy co pisales i korek wydaje sie sprawny, na dodatek go plukalem w benzynce.

ale chyba masz racje z ta mala nieszczelnoscia bo tez bym stawial na to. poniewaz kiedys mialem jeszcze gorzej i nie bylo widac neiszczelnosci a tu okazalo sie ze chlodnica dziurawa potem okazalo sie , ze przy nagrzewnicy przewd\ody sa przetarte i maja malutkie dziurki wymienilem chyba z 2 przewody i okazalo sie ze zaden z nich nei byl 100 % szczelny obawaiam sie ze moze jest eszcze jakis nie szczelny przewod tylko nie widac go bo jest bardzo mala nieszczelnosc :) i mozliwe ze przez ta niesczelnosc zasysa powietrze zamiast plynu. chyba wymienie wszystkei przewody jakie sa w obiegu i bede mial pewnosc :) ale ile roboty.

a moze to nie przez to a ja nabawie sie tylko wiele pracy, oj klopotliwe sa te uklady chlodzenia :) ja juz myslalem jakos wstawic normalny zbiornik wyruwnawczy :) a nie jakiej podcisnieniowe :)

mam pytanie bo na zimnym reduktorze silnik pracuje nei stabilnie. jak sie zagrzeje jest lepiej, czy t normalny objaw ?

dodatkowo powiedzcie mi czy mozna jezdzic z jalowymi 1,5 tysiaca ? bo jak tak ustawie to sie szybciej grzeje i rowniej pracuje. (skrzynia AT)

jeszcze jedno w wolnymi obrotami ( bo instalacja Bez komputera) czy jak gazownik mi ustawi stosunek gazu do powietrza to czy sonda nie wykryje zle czegos i silnik nie przykreci se powietrza ? b jesli tak to wychodzi na to ze zawsze bedzie zle na jalowych na LPG (chyba ze sonda daje sygnal do silnika ktory tlko poprzez regulacje dawki benzyny wyreguluje se to)

narazie dzieki :) i czekam na dalsza czesc waszej pomocy :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2004, 09:39
Posty: 249
Skąd: żory
Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat

Postprzez adam626 » 28 gru 2004, 10:15

widzisz
problem wydaje się być bardziej złozony
opisujesz w watku obok inne problemy ze swoim samochodem, które mogą mieć tą samą przyczynę.
Samochodami z AT zdarzało mi się tylko jeździć i na nich się nie znam.Jednak mam parę uwag.
Komputer może zmieniać obroty jałowe silnika w zależności od biegu skrzyni, nie powinien zmieniać składu mięszanki paliwa.
Więc powinien to robić silnikiem krokowym na przepustnicy uchylając ją.
Silnik dostaje więcej powietrza –> komputer daje więcej paliwa na podstawie informacji z przepływomierza –> rosną obroty –> dane z lambdy wracają do kompa i następuje korekta dawki paliwa.
Działa to niezależnie od obrotów.
Jednak instalacja gazowa bez kompa działa sobie oddzielnie.
Skład mięszanki ustawiasz śrubką i przy odpowiednim doborze miksera i reduktora powinno to w miarę działać w pełnym zakresie obrotów.
Obroty biegu jałowego powinien nadal ustawiać silnik krokowy przepustnicy.
Zamarzanie reduktora może to zjawisko zakłucać.
Nieprawidłowe ustawienie reduktora też ma znaczenie, a ciągle nim krecisz.
Układ chłodzenia to jedno i napewno trzeba rozwiązać ten problem.
Czy twój silnik trzyma prawidłowe obroty biegu jałowego na PB.
Czy nie ma sytuacji że wolne obroty na LPG sa spowodowane brakiem pracy wszystkich cylindrów spowodowane układem zapłonowym.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez VIP » 28 gru 2004, 18:32

mysle tak nad tym i chyba wiem co moze byc.

pisales ze mozliwe ze silnik na benzynce na biegu obroty se podnosi pbadz zmniejsza tzn daje wiecej powietrza a co z tym sie wiaze i wiecej paliwa, sonda utrzymuje zeby mieszanka byla okey i tak se mysle , on na biegu zmienia powietrze bo jest takzaprogramowany i automatycznie by chcial wiecej pliwa ale instalacja bez kompa na lpg nie da wiecej gazu bo i skad :) wiec sie meiszanka zmienia a on nie ptorafi jej nastawic bo nie ma mozliwosci wzbgoacenia mieszanki gazem. myslac tak zrobilem nastepujaca zaparlem samochod o kraweznik wrzucilem bieg i poszlem regulowac takim sposobem wyregulkuje mu mieszanke na obciazonym sielniku tzn wtedy kiedy on zmienai obroty na biegu i nie ptorafi ustawic mieszanki lpg to ja mu ja ustawilem w tej danej chwili wiec teraz ma dobra miesznke na obciazonym gorzej jesli wrzucam luz obroty rosna i to nawet do 1,5 tys ale juz nie bede grzebal niech tak jest.

tak se mysle moze rzeczywiscie by komp to rozwiazal bo silnik se powietrzem reguluje a komp od lpg by sie do tego powietrza nastawial gazem ! tylko czy to ma sens jak by nie bylo 600 zl za komp i nie chcial bym zeby nie bylo efektu hehe :)

na benzynce jest wszystko okey wrzucam bieg i sie nie dlawi na luzie jest dobrze , a na lpg juz problemy po wrzuceniu biegu dusi go az za bardzo

a odnosnie zamrzania to zauwazylem ze on nie zdazy sie ogrzac tylko zamarza ale wystarczy przejechac okolo 1 km na bezynce i juz jest cieply i mozna na lpg wiec ta bede robil :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2004, 09:39
Posty: 249
Skąd: żory
Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat

Postprzez adam626 » 29 gru 2004, 15:05

nie ma w takiej instalacji układu zmieniającego skład mięszanki,
gaz się mięsza z powietrzem w proporcji zależnej od zweżenia miksera i ciśnienia gazu na mikserze.
Reduktor ma utrzymac to cisnienie niezależnie od ilości gazu pobieranego przez silnik, która się zmienia wraz z ilością zasysanego powietrza.
Im więcej powietrza zassie silnik tym więcej przeleci przez mikser i tym więcej zassie gazu.
Więc jak komputer silnika zwiększa obroty silnikiem krokowym to zwiększa ilość zasysanego przez silnik powietrza, a gaz się mięsza w mikserze już odpowiednio sam.
Myślę że powinieneś ustawić odpowiedni skład mięszanki na biegu jałowym. Teraz pewnie jeździsz bogato i pali Ci kosmicznie. Na co tez wpływaja obroty rzedu 1500.
Najwyżej nieco zwiększyć obroty biegu jałowego na silniku.
Jak to zrobić powie Ci TcoTM lub Smirnoff bo ja nie pamiętam.
Samo krecenie przepustnica nic nie daje bo komputer daży do zadanych nastawów, więc trzeba wejsć w tryb serwisowy czy jakiś inny.
Jest to napewno tu na forum
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez VIP » 29 gru 2004, 20:04

witam

sluchaj ale mi sie zawsze wydawalo ze komputer podlaczony do krokowego z LPG ustawia odpowiednio ilosc gazu do powietrza przez co mozna uzyskac lamde ok 1 jak mieszanka zmienia swe proporcje to komputer daje impulcy do krokowego i nabiezaco to koryguje !

co do tych obrotow na silniku to juz o tym myslalem i chcialem podnies obroty na silniku bo jak na przepustnicy jep odkrecilem to bylo okey ale po jakims czasie silnik i tak powrocil do swoich i to na g... dalo :) wtedy znowu do gazownika 20 zl i regulacja od poczagtku gazu bo sie zmienily obroty silnika !!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2004, 09:39
Posty: 249
Skąd: żory
Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy LPG