Szarpanie na gazie przy nabieraniu prędkości

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez nicek777 » 11 maja 2009, 22:23

Ja generalnie nie narzekam na gaz. Oprocz falujacych obrotow z ktorymi jakos tam zyje oraz spalania na poziomie 13l w miescie 11 na trasie (po czesci wina za duzego o 8% obwodu opon). Ale ostatnio jak puszcze gaz szczegolnie na dwojce i auto hamuje silnikiem to mi strasznie szarpie. Dodam ze pojawilo sie to po tym jak moj dobry mechanik przy czyszczeniu krokowaca zauwazyl ze jakis wezyk pod przepustnica jest zsueniety. Naprawil mi tym samym ssanie i na gazie i na banzynie ale zamienielm to na szarpanie :/. Swiece maja juz nalatane 20 k km ale szczerze watpie, zeby to byly one. Kabli nie zmienialem wogole wiec moga miec nawet i 100 000 :D. Kopulka raczej w porzadku palec rozdzielacza tez. Na rozgrzanym i nierogrzanym chodzi bardzo przyzwoicie. Przyspiesza tez bez zadnych dziur rowno, az do czerwonego pola ale nie katuje Madzi na gazie :P. Aha odpala od tykniecia max 0,5 sekundy krecenia rozrusznikiem. Tyko to szarpanie mnie denerwuje bo trezba wciskac sprzeglo inaczej jest to bardzo nie tyle denerwujace co niewygodne wrecz :/. Prosze o pomoc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2007, 20:38
Posty: 1035
Skąd: Sosnowiec
Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))

Postprzez robertosso79 » 3 cze 2009, 14:37

witam ja u siebie w 323f 1.5 z 96 mam takie same obiawy wymienionone wczoraj przewody Sakura 160 zl świece 72 zl kopółka i palec 100 zl i nawet od kolegi chwilowo zaporzyczylem przepływomiesz i dalej szarpie i prycha przy obotach 3000 tys/m -5200tys/m ale tylko jak sie rusza na biegu jałowym nic pieknie sie kreci jak by nic????? <głaszcze>
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 kwi 2009, 16:38
Posty: 19
Skąd: POGORZEL WARSZAWSKA
Auto: MAZDA MX3

Postprzez Szyna » 24 paź 2010, 13:18

Odświeżę trochę temacik :)

Wczoraj zaobserwowałem iż szarpie mi tylko na gazie. Przy niskich obrotach 1200, 1600, 2000 wszystko tylko przy przyspieszaniu ale delikatnym, jak wcisnę pedał w podłogę to nic nie szarpie tylko jak spokojnie przyspieszam. Na 1200 czuć takie szarpniecie jak by się przełączał na gaz, na 1600 takie delikatne a na 2000 prawie nie czuć ale coś tam się jeszcze dzieje. Na wyższych obrotach jest już ok. Świece nówki, palec, kopułka tez, kable maja rok i ok 40 tys. Wieczorem jak będę mieć chwile czasu to zobaczę czy nie świeca ;)
A jakieś propozycje co to może być innego ? Jak kable będą ok to chyba skocze na regulacje.

EDIT
I wszystko jasne :) Kable do wymiany, a dokładniej kabel od cewki widać jak przepuszcza iskrę.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 20:59
Posty: 3346 (88/158)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez peckopawel81 » 28 lis 2010, 19:35

Czesc Koledzy. mam podobny problem. kupiłem nie dawno mazde 626 2000cm 136km z 1999r po liftingu. z początku jezdziłem na benzynie i wszystko było w pozadku az do momentu kiedy zalozyłem gaz od tamtej pory auto zaczeło włsnie szarpac przy tych 3000 tys myslałem ze tylko na gazie ale na benzynie jest to samo. i teraz nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy gazownik cos spieprzył bo twardo twierdzi ze to nie z jego winy. W miedzy czasie zmieniłem kable i swiece ale to nic ni pomogło. Auto jes juz u drugiego mechanika który tez jest juz bezradny. Juz nie wiem co robic <co?> . Pomózcie jak mozecie. Z góry wielkie dzieki!
Początkujący
 
Od: 26 lis 2010, 20:26
Posty: 8

Postprzez Jacek176 » 25 lip 2011, 08:11

Też miałem taki problem jak kolega w pierwszym poście: auto na gazie poniżej 3000obr szarpało, dusiło się, potrafiło strzelić w dolot. Powyżej tych obrótów wszystko OK. Na benzynie też nic nie wyczułem.
Pomogła wymiana świec na nowe.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2007, 17:42
Posty: 2015
Skąd: Sochaczew
Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)

Postprzez pawel18wrzesien » 28 wrz 2011, 20:13

umnie ten sam problem.. szarpanie.. ja sobie poradziłem :P
bródny zanieczyszczony przepływomierz powietrza.. :P i działa..
pawel18wrzesien
 

Postprzez Goth » 3 gru 2013, 21:48

Ehhh... no i ja się podepnę pod ten nieszczęsny temat. Od jakichś 2-3 tygodni szarpie mi na gazie gdy rozpędzam auto (ale łagodnie) np. mając 40km/h na 3 biegu lub ok. 60 na 4tym czy 80km/h na 5. Na benzynie chodzi bez problemu. Gdy mocniej gazuję i szybciej przyspieszam to nawet na gazie nie ma szarpania. Gazownik twierdzi, że na 100% świece, ale rok temu kupiłem nówki (przejechałem na nich w ciągu roku 27 000km). Tylko trochę mi się nie uśmiecha kupić świec, a może okaże się coś innego :/
Ktoś coś zaproponuje? Ew. jak sprawdzić przewody WN bez konieczności zakupu nowych? I czy przy przebiciu na przewodach na benzynie też by szarpało? Kiedyś gdy miałem Forda to przy padniętych WN szarpało na benzynie.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 12:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez Bounty » 4 gru 2013, 16:53

Jak świece masz dobre to pewnie przewody, jak są przebicia to do 2500obr szarpie.
Przewody możesz sprawdzić np, wieczorkiem otwierasz maskę, włączasz silnik i i psikasz nad silnikiem mgiełką z wody np po jakims płynie do okien jak jest dyskoteka to masz przebicia.
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2013, 11:36
Posty: 1903 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96

Postprzez Jacek176 » 5 gru 2013, 09:09

U mnie taki sam efekt powodują różne przyczyny. Jedną z nich były, tak jak pisałem wcześniej, świece.
Innym razem, kiedy samochód zaczął szarpać na niskich obrotach okazało się, że w dolocie zrobiła się dziura wskutek wcześniejszego wybuchu gazu i silnik łapał lewe powietrze. Po uszczelnieniu dolotu szarpanie minęło.
Innym razem, kiedy przyszła zima i zrobiło się zimniej, okazało się, że mieszanka była zbyt uboga. Zepsuł mi się sterownik i zamiast silniczka krokowego wstawiłem zwykły zawór ręcznie regulowany. Musiałem troszkę odkręcić śrubkę i przestało szarpać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2007, 17:42
Posty: 2015
Skąd: Sochaczew
Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)

Postprzez gik » 5 gru 2013, 11:46

27 tyś to dość dużo jak na świece przy lpg.
Układ benzynowy nie potrzebuje takiej sprawności układu zapłonowego, dlatego na benzynie może chodzić super a na lpg nie, ja świece zawsze zmieniałem co 15 tyś a kable co trzy wymiany świec i nigdy problemów nie było.

Wysłane z mojego HTC Vision
– Fiat 126p 650 'RED Diabloo"
– Peugeot 405 1.9 + lpg
– Hyundai Coupe 2.0 + lpg "Senioritta"
– Peugeot 406 2.0 HDI "Klekocica"
A teraz czas na Japan Style – Mazda 323F Bj 1.5 + lpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2012, 22:48
Posty: 502 (0/3)
Skąd: opolskie
Auto: 323F BJ 1.5 ZL 2000r. + lpg Stag 4 plus, Hana RED, Alaska AT-09

Postprzez Goth » 12 lut 2014, 09:35

Witajcie,
a więc tak.
Po pierwsze dowiedziałem się u sprzedawcy, że NGK daje gwarancję na świece takie jak do M6 na 50 000km przy LPG a 100 000km przy benzynie. Kupiłem jednak nowe. Po zmianie (mimo, że stare po wykręceniu wyglądały naprawdę dobrze i faktycznie jeszcze z 15 000 bez problemu by poszło) było rzeczywiście lepiej. Szarpanie było bardzo sporadyczne. Jednak po przejechaniu ok. 1-2 tysięcy km po zmianie, szarpanie wróciło. Gazownik stwierdził, że to na 100% przewody, że niby na nowych świecach przy idealnej iskrze szarpania nie było, a teraz już jest bo przewody padnięte. Spojrzałem na nie i chyba są oryginalne, z jakąś datą 2003. Jeśli są z 2003 jak auto to mają nabite ponad 130 000km. Ja od zakupu auta zrobiłem już ponad 32 000km.
Postanowiłem więc wymienić przewody. I tutaj mam pytanie do Was. Ponieważ oryginały kosztują pewnie ok.400zł to chciałbym kupić zamiennik. Czytałem jednak na tym forum, że nie każde są dobre, że takie jak do Mondeo mogą powodować problemy itp.
Znalazłem na Alledrogo 4 typy. Pierwszy to pewnie chinczyk o nazwie JANMOR PROLINE model FS50, natomiast drugie to NGK RC-FD1207 (NGK-6984). Trzecie to jakaś TUTELA TUT2197C. Czwarte to jakiś SENTECH (model nie podany). Wszystkie niby pasujące do M6 z mojego rocznika i do silinika. Czy ktoś z Was posiada któreś z wymienionych i jest w stanie powiedzieć czy na 100% są odpowiednie do Mazdy 6 ? Nowe w ASO kosztują ponad 400zł, a tutaj nawet najdroższe NGK z przesyłką wyjdą nieco ponad 130zł, więc różnica ogromna.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 12:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez Goth » 25 mar 2014, 22:57

No i powoli Mazda zaczyna mnie wk...ć.
Wymienione świece. Przez pierwszy 1000km był spokój z szarpaniem. Później znów się zaczęło.
Wymieniłem więc przewody WN na BERU. Tu też był spokój przez ok. 1000km. Teraz szlag mnie trafia bo szarpanie znów wróciło. Ma ktoś jakieś pomysły???
Cewki za 1300zł raczej nie zamierzam kupować w ciemno :/
Nie wiem już co robić. Czyścić przepustnicę powietrza? To może mieć wpływ? Tylko dziwne, że po wymianie świec i przewodów szarpanie na chwilę ustawało. To jest zastanawiające.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2012, 12:01
Posty: 117 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: była: Mazda 6 kombi, 2003r, 2.0 benzyna + LPG
jest: Citroen C5, 2.0HDi 163KM, 2011
będzie ....?

Postprzez brencik » 19 wrz 2014, 14:56

Goth napisał(a):chinczyk o nazwie JANMOR PROLINE model FS50

To polski producent.... widać Twoje rozeznanie w przewodach zapłonowych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 13:42
Posty: 356 (1/23)
Skąd: Osielsko
Auto: Mazda 5, 2.0 Pb, 145KM, 2007.

Postprzez tomaszek423 » 3 sie 2016, 20:36

Witam
Temat stary, ale nigdzie nie znalazłem mojego problemu a mianowicie, rano gdy silnik zimny szarpie mi silnikiem i gaśnie na gazie, (kiedyś tak robiło się tylko zimą a teraz nawet jak jest 15 C) jak już temperatura wskoczył normalnie to idzie już ładnie i nie gaśnie. Dzieje się tylko na gazie na bp jest Oki. Może ktoś miał taki problem?
Z góry dziękuję za informację
tomaszek423
 

Postprzez AndrzejMX6 » 23 lis 2016, 14:14

Tomaszek mam identyczny problem w aucie żony. Tyle że jak temperatura jest niższa niż 15 st jak ostatnio małe gruntowe przymrozki i pojawia się problem szarpania i gaśnięcia. Żaden lokalny magik nie wie co jest przyczyną. Podłączam się pod prośbę o nakierowanie przyczyny tego stanu.
Początkujący
 
Od: 19 lis 2016, 21:54
Posty: 14 (0/1)

Postprzez bizzy » 12 gru 2016, 14:11

Marne przewody, które łapią wilgoć i lipa.
Forumowicz
 
Od: 29 sie 2016, 14:35
Posty: 111 (12/3)
Skąd: Łódź
Auto: 323f BA Z5 97' + BLOS

Postprzez Pattson477 » 20 kwi 2019, 11:40

Też stawiałbym na przewody, sprawdź też świece może jakaś jest spalona.
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2019, 21:41
Posty: 30
Auto: Mazda MX-3, 1.6, 1992

Postprzez Dam626 » 29 kwi 2019, 08:48

Warto sprawdzić najpierw świece. Możliwe, że jakaś jest po prostu spalona i przez to się tak dzieje.
Początkujący
 
Od: 7 sty 2019, 21:40
Posty: 20
Auto: Mazda 5, 1.8, 2007

Postprzez Lipa111 » 7 maja 2019, 08:43

Spalona świeca właśnie da takie objawy, więc na pewno z jakąś jest coś nie tak.
Początkujący
 
Od: 5 sty 2019, 21:19
Posty: 20 (0/1)
Auto: Mazda 3 I

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy LPG