Przełącza się sam na benzynę na wolnych obrotach

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez stuk » 23 lis 2005, 13:59

Ostatnio zdarza mi się często taki scenariusz:
– odpalam auto (na benzynie bo inaczej się nie da),
– jadę kawłek, przełącza się na gaz,
– zwolnię gdzieś i zmieniam bieg, lub zatrzymuję się przy skrzyżowaniu (wolne obroty), przełącza się na benzynę z powrotem...
– ujadę kawałek* znowu wraca na gaz i już zostaje.

Sytuacja występuje zarówno rano na całkiem zimnym, jak i po kilkuminutowej przerwie w jeździe, gdzie silnik jest już troche nagrzany od startu. Dawniej tego nie było (jak było cieplej).

*) Po takim samoczynnnym powrocie na benzyne jakiś czas nawet jak wskaźnik temperatury silnika pokazuje że już ciepły, to nie chce się przełączyć na gaz po dodaniu gazu powyżej 2500 obr/min tylko musi chwile popracować jeszcze na benzynie.

Normalne to w zimie czy coś się psuje?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez waldi » 27 lis 2005, 16:46

Sprawdź połączenia wszystkich kabli.Najprawdopodobniej masz luz na złączce lub zacisku i dlatego Ci przeskakuję.Jeżeli tu jest wszystko ok radzę Ci się udać do zakładu gdzie zakładałeś gaz.Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2004, 12:30
Posty: 42
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r

Postprzez stuk » 28 lis 2005, 16:32

Ja odkupiłem auto z instalacją, a zakład który ją montował jest ze 200km ode mnie :D
Tak z ciekawości jeszcze zapytam – czy to jest ok, że silniczek krokowy sterujący dawką gazu wisi w powietrzu, trzymając się tylko węży gumowych które przeprowadzają przez niego gaz (o ile to coś na wężu między parownikiem a mikserem to krokowiec)? Czy to jest standardowy montaż <co?>
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez sołtys » 29 lis 2005, 07:03

stuk napisał(a):czy to jest ok, że silniczek krokowy sterujący dawką gazu wisi w powietrzu, trzymając się tylko węży gumowych które przeprowadzają przez niego gaz


tak to nie problem może tak być jak ci się to nie podoba to sobie og przymocuj plastikową opaska czy czymś podobnym.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez Misio » 29 lis 2005, 10:32

Ja miałem to samo w 121 DB. Regulacja u Gazimierza pomogła. Przypadłość zniknęła.
Misio

Jedyna taka Madzia z kaczuszką !!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 gru 2004, 20:13
Posty: 24
Skąd: Wrocław
Auto: 121 DB 1,3

Postprzez pawelc » 29 lis 2005, 11:55

a moim zdaniem wygląda na to że masz zapowietrzony układ chłodzenia (sprawdz poziom płynu chłodniczego)co by tłumaczyło przelączanie na benzyne poprostu sterownik raz widzi odpowiednią temperaturę a raz nie parownika ,chyba że masz walnięty czujnik temperatury w parowniku o ile się nie mylę jest to czujnik rezystencyjny czyli mozna go połaczyc bezposrednio do masy celem sprawdzenia, jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 07:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez hazell » 29 lis 2005, 14:30

Nawet jakby się ochłodził to nie przełączy się z powrotem na benzynę.
Ja miałem też taką akcję. Przyczyną okazało się zaśniedzienie podłączenia zasilania do kompa gazowego przy klemie. Oczyściłem, skręciłem jak należy i jest git. Sprawdź to podłączenie – u Ciebie też powinno być przy klemie.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez pawelc » 29 lis 2005, 15:39

hazell cos mi sie wydaje że się mylisz po to właśnie jest czujnik w parowniku ktory przelancza z benzyny na gaz po osiagnięciu właściwej temp. czyli na odwrot tez możę się zachować
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 07:39
Posty: 1101 (2/0)
Skąd: Drawno
Auto: RX8 z z32se

Postprzez hazell » 29 lis 2005, 15:54

pawelc napisał(a):czyli na odwrot tez możę się zachować

To działa w jedną stronę.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez stuk » 1 gru 2005, 15:31

hazell napisał(a):Ja miałem też taką akcję. Przyczyną okazało się zaśniedzienie podłączenia zasilania do kompa gazowego przy klemie. Oczyściłem, skręciłem jak należy i jest git. Sprawdź to podłączenie – u Ciebie też powinno być przy klemie.

Ale jak przy klemie, to by znaczyło, że całe zasilanie instalacji LPG przerywało, a u mnie na to nie wygląda (oczywiście oblookam podłączenie do zasilania). WYgląda to tak, że słyszę {cyk} przekaźnika (znajdującego się zapewne w tej samej obudowie co pstryczekgaz-benzyna i kontrolki) i znowu ta od gazu miga ( co znaczy ze jest w pozycji gaz, ale jedzie na benzynie).
Teraz pare razy robiłem tak, że jak odpalam rano zimny to jade w ogóle na benzynie (w pozycji tylko benyna) i jak widzę na wskaźniku temp. że już ciepły to pstrykam przełącznik. Jak w czasie jazdy to ok, jak na postoju to ma fazy – czasem cyka przekaznik na gaz od razu i wraca z powrotem na benzyne – słychac cykanie przekaźnika w tą i z powrotem i kontrolka raz miga raz swieci, może też zgasnąć silnik, a czasem działabardziej normalnie tzn. przełącze i dopiero po podniesieniu do 2500 obr/min cyka.
Swoją drogą gdzie jest czujnik tych obrotów, bo traz mi się przełącza przy 2500, raz przy 2000 czasem jeszcze inaczej...
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez hazell » 1 gru 2005, 15:46

Czujnik obrotów jest w samym kompie gazowym a to, że się przełącza raz przy dwóch a raz przy 2500... sam nie wiem. Ja mam niby ustawione na 2200 a z reguły przełącza się przy 2500 :|
Powracając do tematu. U mnie było dokładnie tak samo. Silnik pracuje na gazie a tu nagle cyk i pracuje na benzynie, patrzę na lampkę – chwila nic się nie świeci a za sek miga (pozycja automat, jazda na benzynie). Przełączał się też tak jak u Ciebie na wolnych obrotach co może wskazywać na to, że na wyższych ma wyższe napięcie na klemie (ładowanie) i styk jakoś działa.
Jaki masz komp gazowy?
stuk napisał(a): czasem cyka przekaznik na gaz od razu i wraca z powrotem na benzyne – słychac cykanie przekaźnika w tą i z powrotem i kontrolka raz miga raz swieci, może też zgasnąć silnik, a czasem działabardziej normalnie tzn. przełącze i dopiero po podniesieniu do 2500 obr/min cyka.

Jest też coś takiego jak awaryjne odpalanie na gazie. W niektórych centralkach (w mojej starej) było tak: Włączałem zapłon, z pozycji automat na pozycję benzyna a potem z powrotem – wtedy po przekręceniu kluczyka odpalał na gazie. Może tak być też u Ciebie – nieświadomie jakąś sekwencją uruchamiasz tryb awaryjny i przełączając w poz automat od raz włącza się gaz.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez stuk » 1 gru 2005, 16:03

Z tym trybem awaryjnym to bardzo prawdopodobne – musz epoeksperymentowac z przelacznikem to moze dojde do wlasciwej :–)
Podłaczenie do zasilania sprawdzę dobrze (w ogole musze poswęcic chwilke za dnia, teraz po pracy to juz ciemno i zimno :] )
Instalacje mam "Stefanelli" <glupek2> jakiś szajs, ale jak kupowałem auto z instalacją to nie wiedziałem że to takie nie-wiadomo-co – komp.stefanelli city-costam, na krokowcu pisze "telgas 5000" hehehe.
W całym Krakowie jest tylko jeden gazownik co ma komp do tego i w dodatku coś mu nie działal jak tam byłem na regulacji – musze jeszcze raz podjechać.
Swoją drogą – co decyduje o składzie mieszanki na wolnych obrotach? Też odczyt z lambdy? Czy jakaś srubka co na stałe jest ustawiona?
Mi wlot powietrza odłączyli od zasysacza koło atrapy chłodnicy i puścili rurą na bok, wlot mam więc koło lewego reflektora – nie przeszkadza to w normalnej pracy? A na benzynie?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez hazell » 1 gru 2005, 16:16

stuk napisał(a):Swoją drogą – co decyduje o składzie mieszanki na wolnych obrotach? Też odczyt z lambdy? Czy jakaś srubka co na stałe jest ustawiona?

Wydaje mi się, że krokowiec i lambda nie bierze wielkiego udziału w składzie na wolnych obrotach – trzeba ustawić go śrubą przy reduktorze korzystając z analizatora spalin. Pewności jednak nie mam bo jestem też w fazie rozkminiania tematu (u siebie na wolnych mam ciut przy ubogą a na wysokich ideał).
stuk napisał(a):Mi wlot powietrza odłączyli od zasysacza koło atrapy chłodnicy i puścili rurą na bok, wlot mam więc koło lewego reflektora – nie przeszkadza to w normalnej pracy? A na benzynie?

Niestety tak musi być choć są różne sposoby rozwiązania. Generalnie silnik na gazie nie może chwytać powietrza (nie utworzy się porządane podciśnienie w dolocie) tylko je zasysać. Na benzynie niestety przez to silnik dostaje mniej powietrza (komp oczywiście poda paliwo stosownie do tej mniejszej ilości) i nie takie chłodne powietrze podczas jazdy. Coś za coś.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez stuk » 3 gru 2005, 18:49

Oblookałem instalację elektryczną, zarówno gazową jak i oryginalną, posprawdzałem wszystkie wtyczki i konektory jakie wpadły mi w oko i wygląda na to, że jest podpięte ok. Nie wiem skąd jest brane zasilanie elektryki LPG, bo nie prosto z klemy bo nic tam nie jest dołączone.
Za to mam jeszcze jedno pytanko – czy to normalne że w okolicy reduktora czuć gazem nawet przy wyłączonym silniku i nawet jak już auto trochę postało? Normalka to czy mam gdzieś nieszczelność?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez Grzyby » 4 gru 2005, 03:41

u mnie nie śmierdzi
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez hazell » 5 gru 2005, 10:19

Możesz mieć zbyt bogatą miesznankę na wolnych. U mnie też kiedyś podśmiardywało ale odkąd założyłem kompa do LPG nie śmierdzi.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Grzyby » 5 gru 2005, 10:23

jak masz śrubę to ją troszkę przykręć (1/4 obrotu), powinno przestać śmierdzieć
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez hazell » 5 gru 2005, 10:26

Ale śrubę na parowniku, nie na wężu!!
A najlepiej zrobić to na analizatorze bo zbyt uboga mieszanka wiadomo czym grozi.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez stuk » 5 gru 2005, 10:31

No to będe musiał znowu jechac do gazowników.... do 3 razy sztuka.... może tym razem uda się coś ustawić po ludzku...
Choć wolałbym najpierw rozwiązać problem drgań, bo jak gdzieś zasysa lewiznę, to jak poprawie po regulacji LPG to będzie potrzebna następna <oczy>
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez stuk » 11 sty 2006, 13:53

Byłem u gazownika. Analizator spalin na wolnych obrotach lambda na Pb 1,00, lambda na lpg 0,98 (to minimlanie za bogta?). Wyregulował też gaz w pełnym zakresie (tak twierdził), podobno na wyższych obrotach była troche za bogata mieszanka. Przy okazji sprawdził szczelność wszystkiego (sprawyem i detektorem gazu) i podokręcał co sie da. Zobaczymy.

Natomiast nadal sam mi wraca na benzyne, co jest zjawiskiem bardzo tajemniczym. Np. dzisiaj silnik był już pięknie rozgrzany jazda na benzynce. Odpaliłem ponownie, dalem przełacznik w pozycje automat, podnioslem obroty na postoju – cyknał na gaz. Opadły do wolnych, wrocil na Pb, to ja mju znowu podnosze oborty, cyk na gaz, wolne, znowu Pb i hustawka – cyk-cyk zaczal skakac. Jak przejechalem kawalek znowu na benzynie (pozycja tylko benzyna) przełączylem poszlo i już ok.
Generalnie – nawet jak już jest dość rozgrzany to to robi. Jak już zrobi (raz, albo jak dziś serią) to następne przełączenie po przejechaniu kawałka jest już ok. Nie zdażyło sie żeby po samoczynnym powrocie na Pb, przejechaniu kawałka i ponownym przełączeniu na gaz powtórzylo sie to zjawisko.
Zdaża mi się i tak, że nie przełącza się od razu na wolnych tylko np. zatrzymam się przed skrzyżowaniem, wolne obroty. Ze 2 sekundy – pyk wrócił na benzyne.
Dodam że jak się gaz kończy to sam nie wraca. Czujnik temperatury na parowniku także wg gazownika działa w jedną stronę w tej instalacji tzn. nie ma opcji przelaczania na Pb jak spadnie temperatura (ale w 100% pewien nie był, innych pomysłów nie miał).

Nie wiem gdzie instalacja jest podłączona do zaislania (nie przy aku). Może być tak, że jest podłączona kijowo w miejscu, gdzie występuje spadek napięcia i się resetuje? Ale co mogłoby wywoływac ten spadek? Zimno teraz i nie mogę prześledzic wiązek próbójąc namierzyć zasilanie... Z drugiej strony dlaczego za drugim razem miałoby nie być już spadku. Sam już nie wiem... cuda na kiju...<oczy>
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy LPG