Mazda 323 BG po strzale gazu oszalała..
Strona 1 z 1
witam mam problem z moja mazda mianowicie przez wystrzal gazu nie mam wolnych obrotow myslalem ze to dodatkowy zawor powietrza wiec wymienilem ale nic dalej 2500 rpm i nic miej pomocy co mam zrobic co moze buc tego przyczyna????????????
-
oszi1988
Poczytaj na forum, było tego trochę, najlepiej zacznij od regulaminu.
Podstawa jak zachowuje się na benzynie, czy są problemy? Bardzo możliwe że przepływomierz powiedział dobranoc, a na mrozie jest spora możliwość, że przy większym strzale rozwali również obudowę filtra powietrza.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=106&t=59143&hilit=uszkodzony+przep%C5%82ywomierz
Pewnie Mod zaraz zrobi porządek z twoim wątkiem, chyba że sam zdążysz poprawić .
Podstawa jak zachowuje się na benzynie, czy są problemy? Bardzo możliwe że przepływomierz powiedział dobranoc, a na mrozie jest spora możliwość, że przy większym strzale rozwali również obudowę filtra powietrza.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=106&t=59143&hilit=uszkodzony+przep%C5%82ywomierz
Pewnie Mod zaraz zrobi porządek z twoim wątkiem, chyba że sam zdążysz poprawić .
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
przeplywomierz wporzadu spramdzalem na pinach i jest ok.Na bezynie jest to samo dopiero gdy zacisne reka weza do silniczka krokowego to obroty spadaja....i nie miem co to moze byc moze jakas uszczelke wywialo cz to mozliwe????
-
oszi1988
wszystko jest możliwe
posprawdzaj podstawę gaźnika i miejsca, gdzie może dostawać się "fałszywe powietrze".
posprawdzaj podstawę gaźnika i miejsca, gdzie może dostawać się "fałszywe powietrze".
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
witam serdecznie,
mam nadzieję że znajdę tutaj odpowiedź na kilka nurtujących mnie od paru tygodni kwestii,
niestety nie znalazłem odpowiedzi na wszystkie pytania razem, tak abym miał pewność
Magdalena jest dodatkowo uzbrojona w gaz, niestety zwykły podciśnieniowy, a nie sekwencja, ale .... 7 lat temu kto o tym myślał
parę tygodni miał miejsce jeden z mocniejszych strzałów gazu, jakie przeżyliśmy razem,
trzech mechaników niestety się już poddało
problemów jest kilka:
– na gazie "wolne" obroty to rząd około 2 000 ale silnik pracuje równo
– na benzynie, "wolne" obroty, to wahania od 2 000 do 2 500, dodatkowo po kilkudziesięciu sekundach silnik gaśnie
– dodając gazu, rosną obroty błyskawicznie, a nie ma to żadnego prawie przełożenia na jazdę – autko się po prostu wlecze,
wymieniłem już przepływomierz, który popękał i rurę od przepływomierza do kolektora,
żaden mechanik nie chce się podjąć tematu w iny sposób, niż no to kupujemy po kolei i zobaczymy kiedy problem ustąpi – niestety na takie rozwiązanie nie mam kasiory ;(
jeśli ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną,
będę wdzięczny za każdą wskazówkę,
mam nadzieję że znajdę tutaj odpowiedź na kilka nurtujących mnie od paru tygodni kwestii,
niestety nie znalazłem odpowiedzi na wszystkie pytania razem, tak abym miał pewność
Magdalena jest dodatkowo uzbrojona w gaz, niestety zwykły podciśnieniowy, a nie sekwencja, ale .... 7 lat temu kto o tym myślał
parę tygodni miał miejsce jeden z mocniejszych strzałów gazu, jakie przeżyliśmy razem,
trzech mechaników niestety się już poddało
problemów jest kilka:
– na gazie "wolne" obroty to rząd około 2 000 ale silnik pracuje równo
– na benzynie, "wolne" obroty, to wahania od 2 000 do 2 500, dodatkowo po kilkudziesięciu sekundach silnik gaśnie
– dodając gazu, rosną obroty błyskawicznie, a nie ma to żadnego prawie przełożenia na jazdę – autko się po prostu wlecze,
wymieniłem już przepływomierz, który popękał i rurę od przepływomierza do kolektora,
żaden mechanik nie chce się podjąć tematu w iny sposób, niż no to kupujemy po kolei i zobaczymy kiedy problem ustąpi – niestety na takie rozwiązanie nie mam kasiory ;(
jeśli ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną,
będę wdzięczny za każdą wskazówkę,
-
Marcin L.
sprawdz jeszcze raz dokladnie caly dolot czy jest szczelny, dla pewnosci podmien przeplywomierz na taki co jest 100% sprawny, sprawdz czy wszedzie jest iskra i czy swiece wygladaja podobnie
jesli nic nie da to zaopatrz sie w ksiazke typu sam naprawiam do 323 bg i moze tam znajdziesz odpowiedz
jesli nic nie da to zaopatrz sie w ksiazke typu sam naprawiam do 323 bg i moze tam znajdziesz odpowiedz
Mam ten sam problem, widzę, że sporo wątków na ten temat na forum, ale żadnej sensownej odpowiedzi.
Zakup książki sam naprawiam, nie załatwi sprawy... nie ma tam wzmianki o LPG...
Komuś może udało się rozwiązać ten problem?
Zakup książki sam naprawiam, nie załatwi sprawy... nie ma tam wzmianki o LPG...
Komuś może udało się rozwiązać ten problem?
Love, Sex, Drive'n'Roll
- Od: 19 lis 2007, 20:15
- Posty: 24
- Skąd: 100lica
- Auto: 626 GC 2.0i Turbo, coupe, USA
323F BG '94
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości