Klub MazdaSpeed

Zajrzyj do mojego wątku.. felgi zrobione plastilakiem. Kolor nadwozia mamy ten sam.
Polecam kolor Czarny mat, który jest idealnym punktem wyjścia, bo tak jak piszą przedmówcy można sobie potem eksperymentować z inną barwą lub zaimpregnować (np. bezbarwnym lakierem etc.).
Jako rozwiązanie tymczasowe (brak funduszy, zamienników podczas regeneracji alu, czasu etc.) mogę z czystym sumieniem polecić. Sugeruję też nakładać pistoletem (idzie dokładniej i lepsze efekty), ale jeśli nie masz gdzie to i spray z puchy da radę (na 17" zwykle starczy trzy puszki przy założeniu 4-5 warstw i zwykle jeszcze Ci zostanie na łatanie ubytków na rantach).

3 wątki niżej masz temat o plastidipie to po co zakłądać nowy? łącze.

To ja sie znow wypowiem. Sprayplast z Motip to shit totalny w porownaniu do Polskiego Plastilak. Dzisiaj malowalem 1 felge jeszcze raz, przypakowalem w kraweznik. Motip zlewal sie , robily sie puste pola(nie kryło) i z wydajnoscia nie ma szalu. Natomiast Plastilak, no bajka felge pomalowalem w kilkanascie minut, oczywiscie nie wolno przeginac bo tez sie bedzie lało, aleee i tak jest duzo latwiej tym "malowac" niz sprayplastem Motipa. Oczywiscie mozna nakladac bezbarwny na to zeby zabezpieczyc. Aaa i tak mozna pozniej calosc zerwac pomimo bezbarwnego lakieru.
I co najwazniejsze dzisiaj warunki nie byly za cudowne, temp i wilgotnosc powietrza. A robilem w garazu. A Motip ogrzewalem robulem w pomieszczeniu gdzie bylo ciepełko i na felgi lalem strumieniami estrekcyjną. A na plastilak, powycieralem z grubsza recznikiem papierowym i jazda, zreszta na opakowaniu pisze ,ze nie wymaaga odtluszczania pod malowanie.

Zdecydowanie bardziej polecam Plastilak, bdb i nasze Polskie

Dzisiaj pomalowane felgi, tak jak mówiłem plastilak czarny mat + metalizer gold bronze. Dałem 4 warstwy czerni i 2 metalizera. Efekt poniżej



Polecam

Przy czyszczeniu felg (w grę może wejść również karcher) nie zedrze się? Zrobiłbym taki eksperyment sobie na felgi, które mam na zimę ori mazdy 17".

Zedrze sie, jesli bedzie bardzo blisko felgi i tez zalezy na jakim cisnieniu to zrobisz. Jesli recznie myc. Ja u siebie myje po psiknieciu bezbarwnym jakby normlanie byly polakierowane.

A mam bialy kolor

Regularnie jestem na myjce bezdotykowej. Nic nigdy się z plastidipem nie stało. Ostatnio kupiłem sobie jeszcze to
http://changeyourcar.pl/index.php?id_pr ... &id_lang=2
Świetnie czyści. Ogólnie polecam całą stronę ChangeYourCar.pl Z tego co widzę BARDZO mocno rozszerzyli ofertę w ostatnim czasie.

rafał88 napisał(a):Na plastidip mozesz polozyc zwykly lakier bezbarwny , nawet w sprayu. Bardziej wyciaga kolor. A potem mozesz i tak to usunac bez zadnego problemu. Mam u siebie tak , a ze 1 z felg musze jeszcze raz malowac po krawezniku, to juz probowalem ruszyc i schodzi tak jakby nie bylo bezbarwnego. Aaa i jak dasz bezbarwny duuzzzo latwiej sie myje z brudu .

A ja mam pytanie. Będę malował felgi sprayem w gumie MOTIP SPRAYPLAST Czarny połysk. Czy nałożenie na to lakieru bezbarwnego nie zpsuje wizualnego wyglądu? Czym nakładać ten lakier? I jaki lakier polecacie?

EDIT: dodam że kupiłem 3puszki po 400ml żeby dać grubsza warstwę.

I jeszcze jedna sprawa. Mianowicie po umyciu felgi (preparat do mycia felg + gąbka) został pył hamulcowy. Próbowałem go domyć szczoteczką-brak rezultatu. Użyłem twardszej szczotki i też nic. Czy macie jakiś sposób na domycie tego? Czy może można na to nałożyć gumę w sprayu? Wygląda to tak: http://imgur.com/vBdfAr4


Liczę na szybkie odpowiedzi bo opony już zmieniłem i chciałbym zacząć malowac felgi Pozdrawiam.

kup benzyne ekstrakcyjna i to spróbuj zmyc

na to byym nie malował

zabas85 napisał(a):kup benzyne ekstrakcyjna i to spróbuj zmyc

na to byym nie malował

Wlasnie tak myślę, że po jakimś miesiącu mogłoby schodzić. Gdzie taką benzynkę mogę kupić?

I czy do tej benzynki połączenie ze szczotą czy czym szorować?

EDIT: Kupilem te benzyne i zaczalem szorowac gabka. Schodzi lepiej, ale zeby wyszorowac jedna felge zejdzie mi sie z 3godziny... ;/ Spróbuje ze szczotą.. mam nadzieję że isę ni porysuje.

EDIT. Dobra już wiem jak szorowac. Wiec ponawiam pytanie: czy malować potem te gume lakierem bezbarwnym?

EDIT EDIT: Uff... Juz felgi umyte. Zostało kilkadziesiąt kropeczek ale to raczej nie wpłynie na pomalowanie felgi

Tak normalnie pryskaj , ale ten shit z motipa uwazaj w baaaaaaaardzo trzeba bardzo ostrożnie tym pryskac.Najlepiej nagrzewac puszke to jakos lepiej sie czepia. Bezbarwny kup sobie tez z motipa 400ml puszke. Ale do bezbarwnego dobrze ostwietlone musi byc i tez nie świrwac bo bedzie plynąc. Ja osobiscie jak mialbym to teraz robic to bezbarwny kupiłbym w pistolet i z pistoleta prysnąc,

Ile mniej więcej warstw tej gumy kładziecie na felgi?

4

Forum Fiend

rafał88 napisał(a):Tak normalnie pryskaj , ale ten shit z motipa uwazaj w baaaaaaaardzo trzeba bardzo ostrożnie tym pryskac.Najlepiej nagrzewac puszke to jakos lepiej sie czepia. Bezbarwny kup sobie tez z motipa 400ml puszke. Ale do bezbarwnego dobrze ostwietlone musi byc i tez nie świrwac bo bedzie plynąc. Ja osobiscie jak mialbym to teraz robic to bezbarwny kupiłbym w pistolet i z pistoleta prysnąc,

Myślę że bezbarwny właśnie taki zwykły, nie w gumie. Pistolet też mam. Ale czy to wizualnego wyglądu nie popsuje?

Zwyky zwykly akrylowy Niee , nawet poprawi kolor głebi nabierze i niech bedzie zachodzic syfem Przetestowane przezemnie Normlanie myslem jak lakierowane tylko nie na myjniach ZEby tego nie zerwac

rafał88 napisał(a):Zwyky zwykly akrylowy Niee , nawet poprawi kolor głebi nabierze i niech bedzie zachodzic syfem Przetestowane przezemnie Normlanie myslem jak lakierowane tylko nie na myjniach ZEby tego nie zerwac

I pistoletem psikales?

Nieee, kupilem bezbarwny w spray'u z motipa albo z k2. ALe to jeden to i samo

Zawsze lepiej będzie położone z pistoleta ale sprayem też spokojnie dasz rade

można nawet zakupić bezbarwny matowy – jest takie coś jeżeli ktoś chce mieć efekt matu albo półmatu a pielegnacja tego jest jak zwykłego bezbarwnego wiem bo auto miałem takie całe

Witam. Właśnie skończyłem malowanie felg + przy okazji machnalem listwe z przodu i znaczek. Na felgi dałem 5 warstw gumy + dwie lakieru bezbarwnego. Lakier bezbarwny kupiłem w sprayu z jakiejś dziwnej firmy (?) i po po psikaniu guma straciła swoje gumowe właściwości (?) a może to lakier nie zastygl do końca. W każdym razie myte już i wszystko w porządku. Dziękuję wszystkim za rady Tutaj macie zdjęcia jak to się prezentuje :

Nooo bo własnie klar jest twardy i ma zabezpieczyc:) Po to sie to daje . A guma nie jest tak do konca nie elastyczna po prysnieciu klaru.