Klub MazdaSpeed

Neonixos666 napisał(a):do czego jest to podpięte.

Jednym przewodem wychodzi z kabiny do pompy wtryskowej, a gdzie jeszcze , poszukam jutro.
Choć i do tego opis z forum jest jakiś Pozostaje mi sprawdzić.

Witam,
Więc teraz mam wszystko beinander;

Czerwony przewód do pinu connector1 1F (sterownik silnika + 12V)
Brązowy / Szary dalej connector2 Pin 2F (sygnał sterujący silnikiem akceleratora)

Czarny uziemiony

Linia w komorze silnika ekranowany kabel pin 1 idzie do zaworu elektromagnetycznego (zwykle niebieski przewód) i tarczą bezpośrednio do pompy wtryskowej.

Obłożenie 15 pol. wtyczka na polu;
2pol-screen-6,7,14
2pol-Żyła-8,15
rt-1.9
sw-2,3,10
gr-4
BN-5

Funzt również w odniesieniu do układu:

Toyota Land Cruiser LC100
Mazda 323, 626, Premacy zależności 66kW
Nissan Almera 2,2 dti

Z nowszych wiązek kablowych, nie ma więcej brązowego drutu.

Może to pomaga komu.
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli.

Sprawdź konkretnie gdzie się to wpina przy pompie i wszędzie indziej. Fajnie jak by to opisać dla potomnych.

Tak więc na szybkości sprawdziłem, jutro mam wolne to dokładniejsze zdjęcia zrobię, ale może tyle coś da.
Box znajduje się przed nogami pasażera i w zielonym przewodzie wychodzi do amora, dalej do pompy wtryskowej do zaworu SPV do zaworu tcv, czujnik temp. paliwa, masa na dekiel, dalej wzdłuż rozrusznika, jak dobrze zobaczyłem to również idzie do EGR, i do czujnika doładowania intercoolera, dalej za zbiorniczkiem wspomagania gdzieś w dół ucieka i trudny dostęp. Do akumulatora chyba też winien być podłączony ?



Dorzucam kilka zdjęć. Dostęp nie za ciekawy. Okazało się, że przewodem powraca do punktu wyjścia. Za zbiorniczkiem wspomagania idzie do dwóch wtyczek, być może od czujnika położenia wału korbowego a drugi temp. cieczy chłodzącej ? W katalogu jakoś nie mogę znaleźć dokładnie. I dalej wzdłuż przegrody wraca przed nogi pasażera zapewne do sterownika silnika.

Koledzy potrzebuję porady, może któryś z Was miał podobnie.

Zrobiłem chiptuning w zakładzie, który robi je od 5 lat (Mazda 6 2.0d 143km GG), mapa i parametry zrobione na ~170KM i 410Nm. Auto przed było dynamiczne, aż mechanik był zdumiony i musiał sprawdzać czy już kiedyś nie była kręcona bo nie wierzył że ma tylko 140KM.

Reasumując mapa zrobiona, wszystko wgrane autko jest jeszcze bardziej żwawe, bardziej elastyczne jestem zadowolony. Jednak jest bolączka:

przy prędkości ~ 120km/h jak szybko przyśpieszam to czuć lekkie braki mocy (jak turbo dziura), autko chce szybko przyśpieszyć ale coś go dusi, puści i za 3 sek znowu. Zaślepiliśmy EGR i niestety nadal to samo. Mechanik twierdzi, że albo DPF blokuje albo klapki na pompie. Brak błędów na kompie. czy ktoś coś pomoże

Skoro wykluczyliście EGR to przy założeniu, że mapa jest prawidłowo ogarnięta trzeba zobaczyć pompę i wtryski Dymi mocniej niż wcześniej czy bez zauważalnej różnicy?
Jeśli to nie tajemnica to u kogo robiłeś?

Robiłem w Ełku. Gość ma swój warsztat, ale z tego co udało mi się wywnioskować zgrywa mapę i parametry i wysyła do kogoś w Polsce, a tam ten mu robi całą robotę i odsyła. Mieliśmy 2 wersje programu mocniejsza/słabsza i problem był na obu.

Czytałem, że jeżeli klampki na pompie to powinny obroty falować, a stoją równo. Wtryski były też ok, jeszcze zrobię kalibracje dla pewności. Nie dymił wcześniej i nie dymi teraz przy gazie w podłogę nie ma nawet dymku.

Jeśli masz sprawny DPF to nie zaślepiaj EGR bo go zabijesz. Nie bez przyczyny najpierw wywala się DPF a potem robi program sporo większa ilość spalin dusi sprężarkę i dlatego taki lag. Zapewne na przelocie szedłby jak głupi. Po wydłubaniu obu katalizatorów w DiTD była szybsza reakcja na pedał gazu. Druga sprawa to ,,gotowiec" niestety to nie jest dobra metoda bo nie jest wstanie dopasować mapy do auta.

EGR już znowu wolny, zaślepiliśmy na próbę ale skoro to nie od wini więc zaślepka wyjęta.

Przed mapowaniem, sprawdziliśmy stan techniczny, była jazda próbna i wszystko było OK. Teraz zrobiłem 200 km i także żadnego błędu, kalibracja wtryskiwaczy bez problemu – mieszczą się w przedziale.

Możliwe, że DPF go dusi, ale czy nie powinno się tak dziać na każdym biegu ? z dołu ciągnie jak głupi, tylko na 5 i 6 biegu pow 120km/h już czuć jak go dusi ciężko rośnie prędkość.

Jak byś miał wskaźnik doładowania to by lepiej było widać jak sprężarka się rozpędza. Najwolniej wstaje właśnie na najwyższych biegach bo i wolniej narastają obroty. Niższy bieg szybciej narastają obroty to i szybciej sprężarka wstaje.

Chyba zlokalizowałem problem, po wskazówkach znajomego mechanika zwróciłem uwagę na doładowanie turbiny. Posprawdzałem wszystkie podciśnienia i dostałem się do turbiny. Dźwigienka pracuję, łopatki pracują wydaje się płynnie (na off dźwigienka w górze, odpalam idzie do dołu płynnie bez przycięć). ForScan podpięty i jazda próbna z parametrem BOOST_DSD. Na postoju – sprężarka ma 60-70kPa, przy bucie 140-150 kPa. W jeździe osiąga maks 255 kPa wtedy rwie jak szalona, na 5 biegu jak się zaczyna mulenie to spada do 210 kPA, a na 6 biegu gaz w podłogę i maks 180 kPA (w momencie jak puszcza i normalnie przyśpiesza to wbija na 250kPA i znowu wraca do 180 kPA jak zaczyna mulić).

Pytanie czy szwankuje czujnik od podciśnienia czy zacinają się łopatki w turbo

Nic się nie zacina, wywalaj DPF, nie ma tak dobrze albo ekologia albo osiągi

U mnie występuje to samo zjawisko i również podejrzewam DPF o ten lag przy prędkości 120-160 km/h Z tym że bezsensu wycinać DPF jak nie szwankuje

A ja mam 6 z 2004 roku i jak zapnę boxa to też mam taki efekt a dpfu brak przecież.
Ja to mam takie wrażenie jak by mnie ktoś za hak łapał podczas przyspieszania na 5.
Na pozostałych biegach tego efektu nie mam ale chyba się przejadę z forscanem i popatrzę na doładowanie jak to u mnie wygląda.

sprawdzce czy bez power box, nie ma przycinek itp...
pozdr.E

Witam,
Podniesienie mocy i usuniecie DPF.
Jeśli zamieściłem post w złym miejscu to z góry przepraszam.
Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 6 2.0 MZR-CD z 2007 roku, autko posiadam pół roku w ostatnim czasie pojawiły się problemy z DPF w związku z licznymi próbami wypalania z negatywnym skutkiem zdecydowałem się na usuniecie DPF-a i przy okazji podniesienie mocy. Kosztowało to dość sporo dlatego pisze z prośba o pomoc bo jestem raczej nabijany prze mechanika który to wszystko robił w butelkę....
Zawiozłem auto do mechanika po dwóch dniach do odbioru, wsiadam jazda nie z tej ziemi autko dosłownie zrywa asfalt, wrażenia suuuper, niestety po 100 km zaczyna migać znowu DPF wracam do mechanika autko znowu stoi dwa dni. Odbieram autko niby wszystko ok ale sprawiało wrażenie słabszego, ale nic odbieram i jadę. Po przejechaniu z 5 km powtórka z rozrywki znów miga DPF wracam, autko znowu stoi dwa dni. Odbiór wszystko oki mechanik twierdzi ze zmiana w oprogramowaniu obejścia DPF i wszystko ma być już oki i mam już nie wrócić. Wsiadam, odpalam i jadę i co samochód słabszy i to znacznie, przypuszczalnie moc z przed zmian. Dzwonie do mechanika i twierdzi ze zapomniał mi wspomnieć ze moc została obniżona do tego co było, wspomnę że kasa skasowana i nie ma zamiaru wracać za chipa.... Z tymi ustawieniami co teraz auto jeździ bez problemów ale z mocy jestem nie zadowolony zwłaszcza że za poniesienie zapłaciłem. Mechanik twierdzi że za problemy jest odpowiedzialny czujnik CZUJNIK ZAWÓR CIŚNIENIA RF7J182B5, zamienniki nie są dostępne w asso taki czujnik kosztuje 2tys. złotych, a za używkę nie bierze odpowiedzialności.... Moim zdaniem zrobił coś nie tak i próbuje zwalić winę na jakiś czujnik na który oczywiście nie jestem w stanie wywalić tyle gotówki., a który teraz działa bez problemu. Moje pytanie brzmi co mogło pójść nie tak??? Chip kiepski czy złe usuniecie DPF??? Z góry dzięki za wszelką pomoc.

brzmi to mi na niekompetencje i nieuczciwosc mechanika
kase otrzymal za nieudane proby..
jesli ponowwna reklamacja, taka werbalna, nic nie pomoze,
polecam podjesc z tematem do prawnika
raczej po pierwszej korespondecji, temat zakonczy sie pomyslnie dla ciebie
a dla niego bedzie to lekcja, ze jak nie wie, nie potrafi, to niech po prostu takich rzeczy nie robi.

zbyt duzy przyrost mocy (cisnienia na listwie CR) powodowac moze wskoczeniem PCMa w stan pracy awaryjnej, ale nie ma to lub nie powinno miec nic wspolnego z DPFem
pozdr.E

Czyli mam rozumiec ze mimo jakby wymienił ten czujnik to błąd dalej bedzie?? I bedzie dalej na co innego zwalał? Jak ugryzć ten problem żeby podnieść moc a błędu żeby nie bylo? Jestem zielony w te sprawy i potrzebuje jakąś linie obrony jak udam śię do niego na kolejną rozmowe....

ile mocy ponoc podniosl po tuningu?

Twierdzi że jakieś 180, 185 koni. Autko naprawde super jechalo, bez porównania do tego co teraz...

1. Uzupełnij profil o dane skąd jesteś.
2. Jedź do poleconego warsztatu w okolicy zrobić porządek z softem i mocą, przygotuj się na kolejne wydatki – problem z DPF to tylko skutek, przyczyny ciągle możesz nie znać..
3. Zawieź rachunek za poprawienie softu panu partaczowi ( zmierzył moc na hamowni ? ) .