przez styku » 4 kwi 2007, 11:21
Po pierwsze, określenie "TWARDY" i "MIEKKI" klocek nie powinno do końca interesować normalnego człowieka. Takich określeń używają mechanicy. To co właścicieli powinno obchodzić to jak szybko klocek wyhamuje jego samochód. A to zapewnia współczynnik tarcia. I nie ma reguły, że miękki klocek powinien mieć lepsze parametry tarcia od twardego. To temperatura pracy klocke+tarcza wymusiła zastosowanie tarcz wentylowanych, podwójnych, nacinanych, nawiercanych i ceramicznych. Moim zdaniem miękkie klocki i twarde są dostosowane do różnego materiału tarczy, ale też do rodzaju tarczy.
Nie można, znaczy można, ale to głupota, zakładać super klocka do badziewnej tarczy, i na odwrót.
Jeżeli ktoś traktuje taką MIKODĘ jak normalną tanią tarcze, to ok. Ale MIkoda nacinana jest ciągle tą samą tanią tarczą, tyle że nacinana.
I o ile ktoś chce mieć to jako jakiś bajer, to dobrze, ale nie do katowania. I musi wiedzieć, że to jest i tak mniej wytrzymała MIKODA, od zwykłej MIKODY.
Natomiast w ogóle nie rozumiem pojęcia "zwykła jazda", "wolny samochód". To, że ktoś ma Chinquecento 700, nie powoduje moim zdaniem, że powinien mieć tanie tarcze, amortyzatory, klocki, opony. Można oszczędzać na innchycj podzespołach, ale zawieszenie i hamulce to samochód powinien mieć najlepsze, na jakie stać właściciela.
Jeśli ktoś tego nie rozumie, jest ignorantem, nie oszczędza się na czymś, co ma ratować życie.
Tarcze:
Są zbudowane z różnych materiałów. Są ze stopów stali, żeliwne, ceramiczne. Dodatkowo dochodzą procesy obróbki cieplnej, i cała masa dodatkowych elementów, które składają się na dobre tarcze. Tarox ma zapasy metali, które leżakują 15 lat zanim powstanie z tego tarcza. Ale Tarox wie co robi. Taką tarcze możemy założyć do 300 konnego auta, pojechać na tor, katować kilka godzin i nic się nie wygnie. Ktoś ma ochotę zrobić to samo z Mikodą nacinaną?
Stoptech swoje tarcze poddaje zamrażaniu w komorze kriogenicznej. Zmienia się struktura i stają się wytrzymalsze.
Ja prywatnie mam EBC TG+EBC GS, auto ma prawie 200 koni i przy wadze 1130 kilo, tarcze pod koła 14''( nie pamiętam ile to jest średnicy), mogę powiedzieć, że te tarcze są "wystarczające", ale przydałoby się lepsze hamowanie. Zawsze by się przydało.
Nigdy w życiu nie założyłbym Mikody, a to dlatego, że zdaję sobię sprawę, że bym je zakatował. Nacinane Mikody nawet w "zwykłym" aucie mogą być niebezpieczne. Bo do tarcz nacinanych stosuje się inne klocki, niż zwykłe, bo po to powstały tarcze nacinane, żeby mógł klocek skuteczniej hamować. Zwykły klocek nigdy nie będzie tak dobry. Czyli założyć do nacinanych Mikoda, teoretycznie można nawet klocek Tarox, no bo to do nacinanych tarcz jest. Proponuję zrobić taki test, to zaraz będzie wiadomo co to jest warte.
Proszę mi pokazać, choć jednego znanego zawodnika, jeżdżącego w czymkolwiek, rajdach, 1/4 mili, który używa nacinanych Mikoda. Ludzie, którzy siedzą w temacie wiedzą o co biega i życie im miłe.
Jeśli natomiast porównujemy zwykłe Mikoda do jakiś innych zamienników tarcz, to jak najbardziej się zgodzę, że mogą konkurować i spełnią swoje zadanie.
Nie można porównywać czegoś, co udaje pewien produkt, do prawdziwego produktu. To tak, jakby mieć super wyczynowe auto, i zalać olejem Orlen 5W-30 bo napisane na nim, że do wszystkich silników z wtryskiem. Niestety, tak się nie da i żaden rozsądny człowiek tak nie zrobi.
Przegrzane i rozchartowane tarcze dają efekt wibracji tarcza się wygina i przestaje hamować na całej powierchni. Ciekawe, że udało mi się osobiście dopriwadzić, kilka hamluców do takiego stanu.
Jeżeli pedał mięknie to jest to przegrzanie płynu hamulcowego, co jest spowodowane wytrącaniem się powietrza z wody, którą chłonie płyn.
Moi mechanicy zakładają regularnie jakieś tarcze. To jest duża firma. Zapytani o Mikodę odpowiadają, tak są, można do zwykłego samochodu i normalnej jazdy,chociaż były reklamacje, i rozleciało się kilka sztuk, ale zapomnij zakładać to do siebie. Na razie się nie przejechałem na ich poradach, nie będę eksperymentował. A skoro EBC dla mnie są ok, to następne hamulce, chcę żeby były bardziej ok.