Tuleje poliuretanowe własnego wykonania?
Strona 1 z 1
Męczy mnie pewien temat, mianowicie o ile na przód mogę dostać do mojego modelu tuleje poliuretanowe w Olkuszu to na tył już nie ma nigdzie. I tutaj pada pomysł aby wykonać samemu takie tuleje wykorzystując metalowe części starych gumowych tulei. Jak dotąd znalazłem dwie możliwości wykonania samemu takich tulei. Pierwsza możliwość to widziana już na tym forum technologia wypalenia starych gum i zalania mieszanką, z której zwiąże się poliuretan, i tutaj moje pytania. Może ktoś kto obcował z tym wypowie się w tym temacie bo nurtuje mnie to jakie dokładnie składniki trzeba posiadać i w jakich proporcjach je wymieszać aby powstała sztywna bryła a nie byle jaka pianka. Drugi sposób gdzieś przemknął mi na jakimś forum, gdzie ktoś wykorzystał gotowe do kupienia wałki poliuretanowe np. takie http://allegro.pl/walek-poliuretan-pur- ... 16290.html i wyrzeźbił z nich tulejki. Proszę o jakieś porady, ewentualnie Wasz punkt widzenia.
Pośpieszyłeś się chłopie, jeszcze nie zakończyłem testów które prowadzę, więc nie chcę nic zdradzać żeby ktoś sobie nie zrobił krzywdy gubiąc koło przy 120km/h
Śledź mój temat, jak dojdę do jakiś poważniejszych konkluzji to wszystko tam umieszczę.
Dla potomnych link po prawej –>
Też rozważałem kupno wałków i wyrzeźbienie tulei, aczkolwiek postanowiłem trzymać się technologii porównywalnej z fabryczną. Oryginalnie tuleje tylne gumowe są zawulkanizowane (czyt. wklejone) w główkę wahacza i tuleję, ponadto w środku jest zalana metalowa klamerka która, jak podejrzewam, ma za zadanie dodatkowo usztywnić całość. Zalewanie poliuretanem ma tą zaletę że całość będzie trzymać się kupy, tak jak fabryczna guma, do póki się nie zerwie, nie odklei.
W temacie obróbki wałków z poliuretanu.
Poliuretan mimo wszystko jest stosunkowo miękki i plastyczny, więc obróbka na tokarce czy wiertarce będzie kłopotliwa i może nawet nie dokładna. Druga sprawa, albo będziesz musiał zakupić kilka różnych wałków, albo jeden rodzaj ale grubszych i stoczyć / przewiercić masę materiału, przez co efektywność kosztowa spada, bo praktycznie połowa masy idzie na wióry.
Jeśli się na to zdecydujesz, to pamiętaj żeby tuleje robić odrobinę ponadwymiarowe – tuleja większa niż główka wahacza, a dziura na tulejkę mniejsza niż tulejka. Elementy metalowe posmaruj smarem silikonowym, i wprasuj w imadło. Tylko wtedy masz szansę że całość nie wypadnie.
A, i byłbym zapomniał. Cztery z dwunastu tulei zawieszenia nie mają równych prostych ścianek, tylko rzeźbione, coś a`la wazonik. Oznacza to że prefabrykowana tuleja "prosta" w środku może nie dolegać do tulejki, a naprężenia będą się nierówno rozkładać.
Co wiedziałem, to napisałem. Działaj, może wymyślisz coś więcej niż my wymyśliliśmy dotychczas. Trzymam za Ciebie kciuki.
A co do zalewania, to tak jak wspomniałem, "przepis" podam jak się upewnię że moje działają. Koniec i kropka.
Śledź mój temat, jak dojdę do jakiś poważniejszych konkluzji to wszystko tam umieszczę.
Dla potomnych link po prawej –>
Też rozważałem kupno wałków i wyrzeźbienie tulei, aczkolwiek postanowiłem trzymać się technologii porównywalnej z fabryczną. Oryginalnie tuleje tylne gumowe są zawulkanizowane (czyt. wklejone) w główkę wahacza i tuleję, ponadto w środku jest zalana metalowa klamerka która, jak podejrzewam, ma za zadanie dodatkowo usztywnić całość. Zalewanie poliuretanem ma tą zaletę że całość będzie trzymać się kupy, tak jak fabryczna guma, do póki się nie zerwie, nie odklei.
W temacie obróbki wałków z poliuretanu.
Poliuretan mimo wszystko jest stosunkowo miękki i plastyczny, więc obróbka na tokarce czy wiertarce będzie kłopotliwa i może nawet nie dokładna. Druga sprawa, albo będziesz musiał zakupić kilka różnych wałków, albo jeden rodzaj ale grubszych i stoczyć / przewiercić masę materiału, przez co efektywność kosztowa spada, bo praktycznie połowa masy idzie na wióry.
Jeśli się na to zdecydujesz, to pamiętaj żeby tuleje robić odrobinę ponadwymiarowe – tuleja większa niż główka wahacza, a dziura na tulejkę mniejsza niż tulejka. Elementy metalowe posmaruj smarem silikonowym, i wprasuj w imadło. Tylko wtedy masz szansę że całość nie wypadnie.
A, i byłbym zapomniał. Cztery z dwunastu tulei zawieszenia nie mają równych prostych ścianek, tylko rzeźbione, coś a`la wazonik. Oznacza to że prefabrykowana tuleja "prosta" w środku może nie dolegać do tulejki, a naprężenia będą się nierówno rozkładać.
Co wiedziałem, to napisałem. Działaj, może wymyślisz coś więcej niż my wymyśliliśmy dotychczas. Trzymam za Ciebie kciuki.
A co do zalewania, to tak jak wspomniałem, "przepis" podam jak się upewnię że moje działają. Koniec i kropka.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Napisz do Artura z RACINGFLEX może cos pomoże
Chiptuning samochodów japońskich z systemami DENSO, HITACHI itp.
CHIPTUNING, DIAGNOSTYKA, HAMOWNIA
Serwis FAP/DPF – http://www.dpfserwis.pl
https://www.facebook.com/pages/TuneFORC ... 4479166793
CHIPTUNING, DIAGNOSTYKA, HAMOWNIA
Serwis FAP/DPF – http://www.dpfserwis.pl
https://www.facebook.com/pages/TuneFORC ... 4479166793
Dorabiałem tulejki wahaczy, amortyzatorów z wałków poliuretanu do subaru libero, nie było większego problemu z obróbką na tokarce i wiertarce, trzeba tylko dokładnie z wymiarować...
- Od: 30 kwi 2017, 19:35
- Posty: 70
- Skąd: Czarna Białostocka
- Auto: Mada 626 GF USA 2.5v6
ace-mati napisał(a):Dorabiałem tulejki wahaczy, amortyzatorów z wałków poliuretanu do subaru libero, nie było większego problemu z obróbką na tokarce i wiertarce, trzeba tylko dokładnie z wymiarować...
To jest dosyć łatwy w obróbce materiał
Chiptuning samochodów japońskich z systemami DENSO, HITACHI itp.
CHIPTUNING, DIAGNOSTYKA, HAMOWNIA
Serwis FAP/DPF – http://www.dpfserwis.pl
https://www.facebook.com/pages/TuneFORC ... 4479166793
CHIPTUNING, DIAGNOSTYKA, HAMOWNIA
Serwis FAP/DPF – http://www.dpfserwis.pl
https://www.facebook.com/pages/TuneFORC ... 4479166793
W sumie może i racja że z obróbką nie będzie problemu, ale jak już wspomniałem, niech ktoś będzie mądry i dotoczy element do takiej tulejki wewnętrznej
Ta jest akurat od MX3, ale BA są bardzo podobne, podejrzewam że w pozostałych modelach z tym samym modelem zawieszenia będzie to samo.
Ta jest akurat od MX3, ale BA są bardzo podobne, podejrzewam że w pozostałych modelach z tym samym modelem zawieszenia będzie to samo.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje