Jak ruszacie swoimi MazdamiI?
a ja przy jezdzie miejskiej startuję z 1500-2000 i kręcę do około 3000-3500 a nierzadko i wiecej bo to przecież nie diesel :–) w stolicy tak trzeba bo inaczej jest się zawalidrogą
Pozdrawiam
Marcin
Kto chce – szuka sposobu.
Potrafię wyregulować i naprawić instalacje LPG – sekwencje Stag, KME, Agis, Esgi, Lecho, Versus, Elpigaz itp. – zapraszam do kontaktu.
Marcin
Kto chce – szuka sposobu.
Potrafię wyregulować i naprawić instalacje LPG – sekwencje Stag, KME, Agis, Esgi, Lecho, Versus, Elpigaz itp. – zapraszam do kontaktu.
- Od: 27 lip 2005, 21:20
- Posty: 346
- Skąd: Warszawa / Biała Podlaska
ja startuję z 1500-2000, bo inaczej bez sensu opony piszczą i mielą i do 5500, 2 do 5500 jak jest miejsce, bo zwykle coś tamuje ruch, a potem crusing z peletonem
- Od: 18 maja 2005, 01:13
- Posty: 86
- Skąd: Białystok
- Auto: 323F BG 1.8 SOHC ?KW 1991
a ja teraz powoli co by przegubównie pogubić
Jerry napisał(a):Ja pierdykam Klub Emerytów MazdaSpeed
Z godnie z koncepcja powyzej moze zmienic nazwe na MazdaEmerytSpeed
Oczywiscie zartuje. Ja niestety z racji oszczednosci na paliwie i mieszkania chwilowo w miescie niewidze wiekszych potrzeb meczenia Madzi za natto, ale z podswiatel nieodpuszcze
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
- Od: 8 lis 2005, 23:30
- Posty: 1150
- Skąd: SCI w ZGY
- Auto: Z5FBA->O1TDI
ja lubie dzwięk silnika... czesto przekraczam 4tys...na spalaniu się to nie odbija...przynjamniej nie zauważyłe
za to nigdy nie zmieniam biegów wczesniej niż 2700
za to nigdy nie zmieniam biegów wczesniej niż 2700
Rules Are Made To Be Broken...
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
- Od: 20 paź 2003, 09:37
- Posty: 270
- Skąd: HollyŁódź
- Auto: 626 GE FS
Ja od razu z 5 ruszam Bo biegów nie trzeba zmieniać i fajnie się jedzie od 0 do 200 :D:D
A że jeżdże głównie po mieście to szybki start to tylko spod świateł (Kocham GOLFY i wszelkie TDI – no chyba że całe czerwone TDI to trochę respektu mam – ale niedużo ). Po mieście głownie 60 km/h na 2.500 obr na IV... Więc szybki start – I na maksa i dziki przerzut biegu na IV coby na 2.500 skończyć
A że jeżdże głównie po mieście to szybki start to tylko spod świateł (Kocham GOLFY i wszelkie TDI – no chyba że całe czerwone TDI to trochę respektu mam – ale niedużo ). Po mieście głownie 60 km/h na 2.500 obr na IV... Więc szybki start – I na maksa i dziki przerzut biegu na IV coby na 2.500 skończyć
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
Huano napisał(a):Ja od razu z 5 ruszam zeby Bo biegów nie trzeba zmieniać i fajnie się jedzie od 0 do 200
hehe to masz automat
Italiano napisał(a):I oczywiście ruszam normalnie "z gazem w podłoge"
Najefektywniej się rusza automatem stopniowo przyciskając pedał przyspieszenia. Czyli z początku naciskasz lekko, potem but
Ogólnie takie postępowanie powoduje wolniejsze zużywanie się skrzyni oraz szybszy sprint. Szkrzynia nie dostaje 'strzału', a rozpędza się stopniowo.
Poza tym ASB jest tak skonstruowane, coby w normalnych przypadkach nie piszczeć. A wszelkie zabiegi typu "przegazówka" na N i przełożenie wybieraka w pozycje D ... lub zabieg 'gaz + hamulec' są zabójcze dla ASB.
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
- Od: 16 sty 2005, 17:08
- Posty: 2553
- Skąd: Katowice
- Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG
Generalnie z tego co wiem jazda i ruszanie z zaniskich obrotow tez nie jest wskazana. Zwlaszcza dla elementow silnika takich jak korbowody i caly uklad zaworowy. Poza tym silniki benzynowe z reguly osiagaja swoja nawyzsza sprawnosc (co za tym idziel sa najbardziej ekonomiczne) w okolicach 3k RPM moze troche wyzej – dokladnie przy maxymalnym momencie obrotowym.
Nie mowie oczywiscie ze powinno sie depdac podloge caly czas, ale przy ciaglej jezdzie najlepiej utrzymywac obroty w przedziale 3-4k RPM.
[/img]
Nie mowie oczywiscie ze powinno sie depdac podloge caly czas, ale przy ciaglej jezdzie najlepiej utrzymywac obroty w przedziale 3-4k RPM.
[/img]
Nowy zoom zoom,stare uczucia
- Od: 27 lut 2005, 12:11
- Posty: 137
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 sport 2.0
ja tam czasem lubie posmyrac pedal gazu dywanikiem
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
- Od: 23 lis 2004, 13:14
- Posty: 900
- Skąd: Szczecin\Gorzów
- Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup
Ja zaobserwowałem, że najekonomiczniej jest jak lecę sobie na V między 80 – 100km/h, obrotóy odpowiednio 2000 – 2500/min. Wtedy pali spokojnie koło 6,5 – 7l/100km. Ale to nie jest jazda... 100km/h, kickdown V/III i w dywan.. wtedy mi się miska cieszy..
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...
Ja sobie lubie ruszyć powoli wrzucic II powolutku sie rozpedzac i przy 3500 but w pogloge to jest bardzo mile uczucie : albo powolutku na jedynce i przy 3 tysiacach ogien
Bartek1986 napisał(a):Ja sobie lubie ruszyć powoli wrzucic II powolutku sie rozpedzac i przy 3500 but w pogloge to jest bardzo mile uczucie
, a jak się przekręci już za 4300obr/min to jest dopiero miodnie
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Puhcio napisał(a):Najefektywniej się rusza automatem stopniowo przyciskając pedał przyspieszenia. Czyli z początku naciskasz lekko, potem but .
moja madzia to automacik i powiem ze to sluszna racja ... az w siedzenie wbjia:D
.... Do something or die trying....
...::::''''MAZDA''''::::...
...::::''''MAZDA''''::::...
- Od: 7 gru 2006, 14:55
- Posty: 8
- Skąd: Chojnice
- Auto: Two Mazdas 1.6 i 1.8 16v
ja nie patrze na obrotomierz bo nauczylem sie jezdzic ze sluchu wtedy mam wiecej czasu na ogladanie sie z laskami jezdze spokojnie ale nie lubie mulic autka czasem mnie poniesie i nie schodzi z 4000 przez dluzszy czas szczegolnie po miescie fajnie boruczy jak sie zagrzeje tlumik
wstep na impreze-10zl piwo-4zl poznac tam spiaca krolewne-bezcenne
______________________________________________
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=31548 Moja madzia
______________________________________________
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=31548 Moja madzia
- Od: 18 gru 2006, 12:09
- Posty: 51
- Skąd: Krosno-Odrzykoń
- Auto: 323-BG-1.3-8V
Ja po emerycku raczej nie jeżdżę, mimo gazu raczej lubię pokręcić na 3,5 – 5,5k rpm. Jednak we Wrocławiu nie za bardzo da się tak bujać w ruchu miejskim. Natomiast lubię wpuścić jedynkę na 2-2,5k a potem ogień do odcięcia i II i do końca. Miesza wtedy kółkami i daje dużo radości. Nie jest to jednak za mądre i raczej rzadko sobie pozwalam na takie chece.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
- Od: 14 kwi 2006, 13:20
- Posty: 818
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L
marakus napisał(a):Jednak we Wrocławiu nie za bardzo da się tak bujać w ruchu miejskim
Da sie da sie, szczegulnie po legnickiej albo przez milenijny i etakade, troche slalomu, ale za to zabawa przednia A ja tam swoja ruszam powoli dopuki sie niezagrzeje a potem i tak nieprzekraczam 3000-3500rpm, czasem zdazy sie ze pojezdze sobie po Wrocku na 3 i trzymam obroty powyzej 3000rpm w tedy to nawet te Z5 niezle sie buja
164KM@343NM by Mirass (Dynosoft)
- Od: 8 lis 2005, 23:30
- Posty: 1150
- Skąd: SCI w ZGY
- Auto: Z5FBA->O1TDI
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje