urwana szpilkaw bloku-jak wykrecic? NOWY PROBLEM-hamulce!!!!
1, 2
mam pytanie:
jak (domowym sposobem) wykrecic szpilke z bloku??? (glowicy)
wymienialem uszczelke pod pokrywa zaworow i pekla mi jedna z 5 mocujacych szpilek. szpilka jest jakies 2mm ponizej poczatku gwintu (szpilka M6) jak to cholerstwo wykrecić? – jestem w belgii i chodzi mi o jak najtansze rozwiazanie – ceny za uslugi sa padobne kwotowo jak w polsce – tylko w euro
macie jakies patenty?
ps
honda to g....o – najpierw zerwalem gwint w nowym cylinderku hamulcowym a teraz to....
jak (domowym sposobem) wykrecic szpilke z bloku??? (glowicy)
wymienialem uszczelke pod pokrywa zaworow i pekla mi jedna z 5 mocujacych szpilek. szpilka jest jakies 2mm ponizej poczatku gwintu (szpilka M6) jak to cholerstwo wykrecić? – jestem w belgii i chodzi mi o jak najtansze rozwiazanie – ceny za uslugi sa padobne kwotowo jak w polsce – tylko w euro
macie jakies patenty?
ps
honda to g....o – najpierw zerwalem gwint w nowym cylinderku hamulcowym a teraz to....
Ostatnio edytowano 11 mar 2010, 20:32 przez Barthez, łącznie edytowano 1 raz
vqsoft napisał(a):nawiercić lewym wiertłem
Że co ma zrobić? może jeszcze gumowym?
Normalnym wiertłem nawiercić, później zastosować normalny wykrętak do "prawych" śrub
Tylko z wykrętakiem ostrożnie, po woli i żeby był dobrej jakości – po złamaniu wykrętaka w śrubie będzie jedna wielka kicha....
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
możesz osikowym
sa lewe wiertła
a wszystko po to aby dodatkowo przy wierceniu nie dociągać połączenia śrubowego
http://www.allegro.pl/item935692191_wie ... _lewe.html
sa lewe wiertła
a wszystko po to aby dodatkowo przy wierceniu nie dociągać połączenia śrubowego
http://www.allegro.pl/item935692191_wie ... _lewe.html
dobrze prawi. Jeśli masz dostęp to polecam lewe wiertła bo nie w każdym sklepie takowe dostaniesz
dobra wkrętarka bez bicia i dasz rade
jak co to zacznij prawym wiertłem ale mniejszej srednicy – z doświadczenia wiem ze trudno z ręki zachować osiowość a głupio przewiercić się w głowice ...
jak co to zacznij prawym wiertłem ale mniejszej srednicy – z doświadczenia wiem ze trudno z ręki zachować osiowość a głupio przewiercić się w głowice ...
Waluś napisał(a):dobrze prawi. Jeśli masz dostęp to polecam lewe wiertła bo nie w każdym sklepie takowe dostaniesz
Teoretycznie tak, ale praktycznie nie ma to znaczenia. Lewe wiertło ciężko dostać i do tego jest kilkukrotnie droższe. Najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby zrobił to delikatnie i najlepiej z chłodzeniem – nie mówię o "boroleju", wystarczy zwykła woda. Lewym czy prawym i tak jak zrobi to za szybko to zapiecze się jeszcze bardziej. Najważniejszym elementem jest wykrętak (tu rzeczywiście tylko lewy – tj. do prawych śrub) – jeśli będzie kiepski to urwie go w śrubie i będzie po ptokach...
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
bartezm napisał(a):jak bedzie wykrętak w jezyku angielskim?????????
screw exrtactor
tu masz przykład jak to wygląda
http://homerepair.about.com/od/interiorhomerepair/ss/screw_extractor.htm
a tu masz jeszcze filmik
http://www.youtube.com/watch?v=sKg-rX_U16o
pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
bartezm napisał(a):udalo mi sie kupic wykretaki (2 rozmiary 3 i 5) koszt 9euro + wiertlo choinkowe 13,18 euro.
biore sie do roboty – jak sie uda zrobie fotorelacje
Choinkę stosuje się raczej do blachy lub cienkich elementów. Chodzi o to żeby się nie zapychało przy wierceniu... Zwykły HSS moim zdaniem lepiej się nadaje do Twojego celu, ale kombinuj Nie moja głowica – nie moje zmartwienie
w tym filmiku powyżej gość elementy podgrzewa palnikiem – Ty możesz pominąć tą czynność
trzymam kciuki
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
niestety spasowalem...
gora urwanej szpilki byla pod lekkim katem... – nie udalo mi sie na srodku wywiercic dziury i przez to wykretak nie pracuje osiowo. boje sie zlamac wykretak bo to wtedy bedzie problem.
edit:
miejsce do wiercenia nie bylo zbyt wygodne, mimo iz uzywalem wkretarki – b.wolne obroty + opilki zbieralem magnesem
po wkreceniu przypuszczam ze przez zly odwiert spasowalem aby nie narobic wiecej szkod...
tak dla potomnych – otwor w urwanej szpilce musi byc centralnie!!
gora urwanej szpilki byla pod lekkim katem... – nie udalo mi sie na srodku wywiercic dziury i przez to wykretak nie pracuje osiowo. boje sie zlamac wykretak bo to wtedy bedzie problem.
edit:
miejsce do wiercenia nie bylo zbyt wygodne, mimo iz uzywalem wkretarki – b.wolne obroty + opilki zbieralem magnesem
po wkreceniu przypuszczam ze przez zly odwiert spasowalem aby nie narobic wiecej szkod...
tak dla potomnych – otwor w urwanej szpilce musi byc centralnie!!
widzę że mięsa jest tam sporo
ja bym rozwiercił śrubę
potem zastosował gwint naprawczy – to tylko dociąga pokrywę zaworów
zrobisz sam i bez problemu
rozwiercasz
specjalnym gwintownikiem narzynasz gwint pod zestaw naprawczy
wkręcasz gwint ( spirale)
urywasz mocowanie
wkręcasz właściwą śrubę
ja bym rozwiercił śrubę
potem zastosował gwint naprawczy – to tylko dociąga pokrywę zaworów
zrobisz sam i bez problemu
rozwiercasz
specjalnym gwintownikiem narzynasz gwint pod zestaw naprawczy
wkręcasz gwint ( spirale)
urywasz mocowanie
wkręcasz właściwą śrubę
punktowalem... na foto nie widac ale pekniecie bylo pod sporym katem a dostep wkretarka fatalny. trudno nie udalo sie... jeszcze moge jedynie sprobowac nawiercic mniejszym wiertlem po przeciwnej stronie (mam wiertlo 1,5 i 2) i wtedy sprobuje – wiertla mi nie szkoda zlamac a i wyjac pozniej nie bedzie takiego problemu
Kurczaczki... Przekombinowałeś
Moja rada – podejdź do pierwszego lepszego ślusarza/mechanika/tokarza, kogokolwiek kto się zna na metalach. To jeszcze jest do uratowania.
Po raz – zmierzyć długość oryginalnej śruby i urwanej – wiesz ile możesz spokojnie wiercić.
Po dwa – zaczynasz zwykłym małym wiertłem, naklejając "stoper" z taśmy klejącej – wiertło ok 3 mm na wysokich obrotach – Nie jesteś wstanie utrzymać równo wiertarki przy małych obrotach.
Po trzy – zakładasz większe i lecisz po pierwszej dziurce – tu masz możliwość jeszcze poprawić ewentualne błędy po małym wiertle
Po cztery – delikatnie wbijasz wykrętak i bez zbędnych ruchów na boki wykręcasz urwaną śrubę.
Niestety zacząłeś kombinować i są tego skutki – może trzeba było spróbować na jakieś innej śrubie gdziekolwiek? Wprawa czyni mistrza
Jak pisałem wcześniej – podejdź do kogoś kto Ci pomoże – nie jest to wielka filozofia
Kiedy już jednak się uprzesz i po pewnym czasie stwierdzisz że masz dość – zastosuj pomysł Vqsoft-a. To też jest dobre wyjście
Tak czy siak głowa do góry i nie poddawaj się przy pierwszym niepowodzeniu
Pozdrawiam
PS. Z ewentualnym wyciągnięciem urwanego wykrętaka też nie będzie problemu, ale to już jest wyższa szkoła jazdy...
Moja rada – podejdź do pierwszego lepszego ślusarza/mechanika/tokarza, kogokolwiek kto się zna na metalach. To jeszcze jest do uratowania.
Po raz – zmierzyć długość oryginalnej śruby i urwanej – wiesz ile możesz spokojnie wiercić.
Po dwa – zaczynasz zwykłym małym wiertłem, naklejając "stoper" z taśmy klejącej – wiertło ok 3 mm na wysokich obrotach – Nie jesteś wstanie utrzymać równo wiertarki przy małych obrotach.
Po trzy – zakładasz większe i lecisz po pierwszej dziurce – tu masz możliwość jeszcze poprawić ewentualne błędy po małym wiertle
Po cztery – delikatnie wbijasz wykrętak i bez zbędnych ruchów na boki wykręcasz urwaną śrubę.
Niestety zacząłeś kombinować i są tego skutki – może trzeba było spróbować na jakieś innej śrubie gdziekolwiek? Wprawa czyni mistrza
Jak pisałem wcześniej – podejdź do kogoś kto Ci pomoże – nie jest to wielka filozofia
Kiedy już jednak się uprzesz i po pewnym czasie stwierdzisz że masz dość – zastosuj pomysł Vqsoft-a. To też jest dobre wyjście
Tak czy siak głowa do góry i nie poddawaj się przy pierwszym niepowodzeniu
Pozdrawiam
PS. Z ewentualnym wyciągnięciem urwanego wykrętaka też nie będzie problemu, ale to już jest wyższa szkoła jazdy...
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
co do szpilki – zaprowadzilem w koncu do mechanika a ten urwal swoj wykretak.
finalnie zostala wywiercona dziura obok, nagwintowana i przykrecona pokrywa zaworow. Sk...n skasowal 100euro...
NOWY PROBLEM!!!!!!!!!!!
ja chyba mam pecha ale zaraz po wyjezdzie od mechanika (jakies 2 km) na nastepny dzionek pekla mi rurka hamulcowa – przy polaczeniu z wezykiem – tylne lewe kolo.
sama robocizna to 250Euro + czesci (rura z 2 koncowkami ok 60E)
aby wymienic trzeba wyjac bak i w h... innych oslon
1) opcja pierwsza jak to g...no zaslepic? – tak aby wytrzymalo dojazd do polski – 1000km i wracac na 3 kolach hamujacych
2) jesli bym probowal wymienic to mam pomysla aby olac oryginalne ulozenie wezyka (rury) i poprowadzic ja najkrutsza droga od pompy do przewodu w w polsce naprawic dalej
3) na pozadna naprawe niestety nie moge w tej chwili przeznaczyc takiej kasy i nie mam jednoczesnie miesjca na rozebieranie samochodu pod spodem
jakiws propozycje? moze macie z tym jakies doswiadczenia?
finalnie zostala wywiercona dziura obok, nagwintowana i przykrecona pokrywa zaworow. Sk...n skasowal 100euro...
NOWY PROBLEM!!!!!!!!!!!
ja chyba mam pecha ale zaraz po wyjezdzie od mechanika (jakies 2 km) na nastepny dzionek pekla mi rurka hamulcowa – przy polaczeniu z wezykiem – tylne lewe kolo.
sama robocizna to 250Euro + czesci (rura z 2 koncowkami ok 60E)
aby wymienic trzeba wyjac bak i w h... innych oslon
1) opcja pierwsza jak to g...no zaslepic? – tak aby wytrzymalo dojazd do polski – 1000km i wracac na 3 kolach hamujacych
2) jesli bym probowal wymienic to mam pomysla aby olac oryginalne ulozenie wezyka (rury) i poprowadzic ja najkrutsza droga od pompy do przewodu w w polsce naprawic dalej
3) na pozadna naprawe niestety nie moge w tej chwili przeznaczyc takiej kasy i nie mam jednoczesnie miesjca na rozebieranie samochodu pod spodem
jakiws propozycje? moze macie z tym jakies doswiadczenia?
Szczerze wspolczuje pecha...
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości