Klub MazdaSpeed

Tak dla porządku, czy robiłeś to zgodnie z poniższym opisem (zaczerpniętym z tego wątku)? – nacisnąć i trzymać klawisze CD i AM/FM – włożyć kluczyk i przekręcić w pozycję "zapłon" (ostatnia przed uruchomieniem rozrusznika) cały czas trzymając klawisze CD i AM/FM. – po kilku sekundach na wy...

Wymienić filtr można samemu. Jest z tym trochę pracy, ale z każdym razem idzie coraz łatwiej. Nie bez znaczenia jest satysfakcja z samodzielnie wykonanej roboty i zaoszczędzenie paru złotych. Poradniki były tu opisywane na forum.

Książkowo ma być 500.

kropek101 napisał(a):po 10km zaczyna być chłodniej można wysiedzieć

Mam porównanie do astry i wiem, że można oczekiwać więcej, a to też nie była mistrzyni chłodzenia.

Nikt tu nie mówi o czyszczeniu chłodnicy klimatyzacji, więc uściślijmy: parownik to ten element za filtrem kabinowym przez który przepływa powietrze chłodząc kabinę. To w nim z uwagi na wilgoć lubią namnażać się bakterie odpowiadające za brzydki zapach z kratek nawiewu.

Psikanie do nawiewów nie wystarczy. Trzeba przeczyścić parownik psikając tak, by czyściwo przeszło na wylot.

Mam pytanie w jakich cyklach u was pracuje klima tzn. ile czasu pracuje sprężarka i ile jest wyłączona. Jak pisałem wcześniej są to cykle kilkunastosekundowe. Dla oszukania układu sterującego wpiąłem rezystor równolegle z czujnikiem termicznym i dzięki temu sprężarka pracuje w cyklu ciągłym. Trzeba...

To już pewnie wszyscy znają. Sztuką jest znalezienie sposobu na licznik przebiegu, aby zmienić mile na kilometry.

Poza tym jak każdy materiał kiedys się nasyci i pewnie przestanie chłonąć – jak choćby filtry do wody.

Tak, powinno się to robić co 2 lata (tako rzecze Pismo – czytaj: Instrukcja). Razem z czynnikiem chłodzącym do obiegu wprowadzany jest olej smarujący sprężarkę. Prawidłowo wykonana operacja polega na odessaniu "starego" czynnika i napełnieniu instalacji na nowo.

Przyznam, że nie wietrzę bo jadę przez miasto (światła, dojeżdżanie, mała prędkość). Jedynie przez chwilę przed uruchomieniem auta otwieram wszystkie drzwi, ale to niewiele daje jak nie ma wiatru. Dzisiaj przy 29 st. i częściowym zachmurzeniu miałem po 4 km w miarę komfortową jazdę. Mam klimatyzację...

Mam porównanie do astry dwójki i niestety – na niekorzyść mazdy. Po ośmiogodzinnym postoju na zakładowym parkingu w połowie drogi do domu miałem już komfort jazdy. Teraz nawet jak dojeżdżam do domu jeszcze jest gorąco przy temp. zewnętrznej 34-36 st.

Grzegorz K napisał(a):Nie prościej i rozsądniej ponownie nabić klimę

Niestety, to nie wystarczało. W upały klima i tak nie dawała rady. Cykle bezczynności były za długie, a cykle pracy – za krótkie

Nie, to z powodu zbyt wydajnej pracy. Oszukałem uklad sterujący, żeby sprężarka przestała pracowac w cyklach. No i tak chłodziła, ze oblodziło parownik i powietrze przestało płynąć z kratek. Musiałem wyłączyć klimę i wpuścic ciepłe, aż rozpuści lód.

Świeżo po nabiciu klimy 2 lata temu zamarzł mi parownik – tak chlodziła pięknie w pracy ciąglej. Teraz kiedy ubyło czynnika ledwo daje radę. Gdybym pozwolił jej na pracę w cyklach – byłoby jeszcze gorzej.

Wasze sprężarki pracują ciągle czy w cyklach? Ja wpiąłem rezystor równolegle do czujnika temperatury za parownikiem, bo moja klima pracowala w cyklach kilkunastosekundowych i nie dawała rady schłodzić wnętrza w upale.

U mnie też wystaje. Miałem coś kombinować ze styropianem, ale dałem sobie spokój. Położyłem matę i tyle.

Gratulacje! Przy okazji pobiłeś rekord w budowie długości zdania ;–)

Pytanie, czy jest skuteczny dla klimatyzacji zaniedbanych, a do takich należy zaliczyć te w używanych autach importowanych? Śmiem twierdzić, że do normalnej, systematycznej higieny wystarczy każdy (no, prawie każdy).

Ja napiszę, jaki polecam umiarkowanie, z tendencją do niepolecania. Otóż używałem do tej pory preparatu spod znaku K2. Działa skutecznie, ale na krótką metę. Zapach jest miły, preparat jest pianką, którą łatwo dozować, ale po tygodniu-dwóch – smrodek wraca. W astrze użyłem kiedyś polecanego przez wa...